sobota, 2 listopada 2013

Wampirek

Na blogu nastała cisza, bo brak nam ostatnio czasu, siły i natchnienia do pisania. Ale żebyście nie myśleli, że zupełnie zapomnieliśmy o wirtualnym świecie, dzisiaj spóźnione troszkę halloweenowe zdjęcie naszego wampirka ;)


Poza Halloween, którego i tak nie obchodzimy, bo nie lubimy ;) spieszę donieść, że Grzanka dzielnie zaliczyła wizytę u weta. Wniosek z wizyty: znowu się musimy odchudzać...

3 komentarze:

  1. Niesamowicie uchwycona!
    Co z jej astmą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Astma bardziej dokucza - pewnie w powietrzu jest więcej zanieczyszczeń jesienią i zimą... Zwiększyliśmy dawkę sterydów znowu, no i Grzanka przytyła. Dlatego znowu ją musimy męczyć dietą :/

      Usuń