Abi robi karierę. Wszyscy ci, którzy odwiedzali nas w ostatnich dniach, chcieli nam go ukraść ;)
Ale dopiero dzisiaj ten rudy urwis będzie miał swoją pierwszą prawdziwą wizytę adopcyjną. A ja już wiem, kogo chciałby zabrać ze sobą do nowego domu...
Oczywiście ciocię Nutkę, która dzielnie zastępuje mu mamę i przybiega na każde jego miauczące zawołanie, żeby przytulić i pocieszyć ;)
No i teraz chcecie ich rozdzielić .... gdy powstała taka więż. Aż mnie serce zakluło ....
OdpowiedzUsuńA moze wezma ta parke razem ?!
OdpowiedzUsuńDwupaka trzeba zrobić ;)
OdpowiedzUsuń