poniedziałek, 7 maja 2012

Długi majowy weekend

Na długi majowy weekend Grzanka postanowiła wziąć urlop i trochę odpocząć. Wyjechała więc na tydzień w odwiedziny do cioci Eweliny i wujka Jarka. Na szczęście nie mieszkają oni daleko i da się do nich dojechać tramwajem :) Spakowała więc swoje miseczki, ulubioną myszkę, zapas jedzonka, założyła nowy pulowerek i wyruszyła w nieznane. Na początku trochę się stresowała, ale okazało się, że na urlopie jest całkiem fajnie.

Można zawrzeć nowe przyjaźnie - ze Snejkiem...


...i z Betką.


Można podziwiać nowe krajobrazy...


...i odkrywać uroki antresoli.


A ciocia i wujek są bardzo troskliwi i mili.


Baliśmy się, że Grzanka nas nie rozpozna albo nie będzie chciała wracać do domu. Na szczęście na nasz widok się ucieszyła i cały czas mruczy. Trochę jej tylko brakuje kociego towarzystwa, ale z tym postaramy się już wkrótce coś zrobić ;)

PS Wszystkie zdjęcia robiła oczywiście Ewelina :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz