Zapomniałam Wam napisać, że Neska też stworzyła swój własny list do Kociego Mikołaja. Oto on:
A ponieważ już wszystkie fundacyjne koty mają pisanie listów za sobą i teraz pozostaje już tylko niecierpliwe czekanie na to, co pojawi się pod choinką, to zapraszam do obejrzenia wszystkich dzieł. Wiem, że nie każdy zagląda na Facebooka, a koty (i ja przy okazji też) naprawdę się napracowały przy pisaniu i ryswaniu ;) A więc specjalnie dla tych, co jeszcze nie widzieli, kocie listy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz